Reklamacja zakupionego towaru w jednoosobowej firmie
Radosław Pilarski, copywriter, adwokat, doradca restrukturyzacyjny. Współzałożyciel agencji contentprawniczy.pl.

Reklamacja zakupionego towaru w jednoosobowej firmie

Każdy przedsiębiorca wie, że nie jest łatwo wygrać w sporze z konsumentem.

Ustawodawca faworyzuje „stronę słabszą”, dając jej szereg narzędzi prawnych pozwalających na odstąpienie od umowy, kilkuletni termin na zwrot towaru w przypadku jego wad czy zmniejszenie ceny zakupu.

Co jednak gdy klientem jest inny przedsiębiorca? Tutaj bywa różnie – wszystko zależy od statusu firmy oraz celu zakupu.

W niektórych wypadkach bowiem przedsiębiorca będzie traktowany jak konsument, dzięki czemu katalog jego praw względem sprzedawcy znacznie się rozszerzy. Jak zatem wygląda reklamacja towaru w jednoosobowej firmie?

Reklamacja – czym dokładnie jest?

Każdy z nas zapewne zna to pojęcie i nie raz się nim posługiwał w kontaktach ze sprzedawcami czy innymi usługodawcami. Jak jednak je zdefiniować?

Upraszczając można stwierdzić, że reklamacja to żądanie klienta kierowane do sprzedawcy lub wykonawcy usługi, zgodnie z którym klient zgłasza zastrzeżenia dotyczące jakości otrzymanego produktu oraz zgłasza określone prawem roszczenia.

W ramach reklamacji klient ma prawo żądać wymiany towaru, jego naprawy, ponownego wykonania produktu (w przypadku usługi czy umowy o dzieło), jak również zwrotu całości lub części kwoty uiszczonej tytułem ceny.

Reklamacja usługi – rękojmia czy gwarancja

Reklamacja w polskim prawie może mieć dwie podstawy.

Ustawową – z rękojmi lub umowną – z gwarancji. Rezultat dla klienta w obu tych przypadkach będzie taki sam, tzw. wady produktu zostaną usunięte, czy to przy pomocy naprawy czy wymiany na nowy. Mimo to obie te instytucje się od siebie różnią.

Przede wszystkim rękojmia przysługuje z mocy prawa. Została ona przewidziana przez ustawodawcę, jest ona zawsze „dołączona” do zakupu i jedynie w nielicznych wypadkach może zostać ograniczona.

Z kolei gwarancja jest udzielana na podstawie umowy, jako jednostronne oświadczenie producenta o możliwości naprawienia produktu w przypadku wystąpienia w nim wad wrodzonych.

Przedsiębiorca nie ma zatem obowiązku udzielania gwarancji na towar lub usługę, jest to jedynie jego uprawnienie.

Co więcej z tytułu rękojmi odpowiada sprzedawca, z tytułu gwarancji – podmiot udzielający gwarancji. Zazwyczaj będzie nim producent, ale może być to również dystrybutor lub sprzedawca.

Przy zakupie ruchomości rękojmia – co do zasady – trwa dwa lata. Przy gwarancji natomiast jej termin zostaje określony przez gwaranta w karcie gwarancyjnej. Po spełnieniu uprawnień z rękojmi trwa ona nadal, gwarancja z kolei biegnie od nowa.

Przy reklamacji to do konsumenta należy wybór podstawy roszczenia. Czy będzie to rękojmia czy też gwarancja, wszystko zależy od woli kupującego. Sprzedawca nie ma wpływu na wybór konsumenta i nie może uzależnić od tego rezultatu reklamacji.

W mojej ocenie, jeżeli klient ma jeszcze możliwość skorzystać z rękojmi to na gwarancję szkoda czasu. Karty gwarancyjne posiadają często tak długi katalog włączeń, że dochodzenie swoich praw na tej podstawie może być bardzo trudne i czasochłonne.

Rękojmia jest instytucją ustawową, której zasady są jasno określone w Kodeksie cywilnym, dzięki czemu jej ograniczenie jest zazwyczaj niemożliwe.

To stawia klienta w o wiele lepszej sytuacji. Dodatkowo z żądaniem z rękojmi udajemy się bezpośrednio do sprzedawcy. Przy gwarancji niekiedy trzeba wysyłać towar do producenta, czyli np. do obcego kraju, przez co czas rozpatrywania reklamacji może trwać miesiącami.

Reklamacja przy jednoosobowej działalności

Niewątpliwie konsumenci, w porównaniu do przedsiębiorców, mają ułatwioną sprawę w przypadku reklamacji. Na szczęści przepisy prawa niekiedy zrównują także osoby fizyczne prowadzące jednoosobowe działalności gospodarcze.

W takich wypadkach przedsiębiorcy otrzymują status konsumenta i dzięki temu mogą korzystać z udogodnień przewidzianych przez ustawę o prawach konsumenta.

Co to oznacza w praktyce?

Przede wszystkim przedsiębiorca będzie korzystał z uprawnień w obszarze praw wynikających z rękojmi za wady oraz odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Aby jednak było to możliwe umowa zawarta ze sprzedawcą nie może mieć charakteru zawodowego.

Nie może ona zatem dotyczyć przedmiotu działalności gospodarczej kupującego. Za przykład możemy wziąć księgowego prowadzącego biuro rachunkowe, który nabył do swojej firmy kserokopiarkę.

Jego działalnością zawodową jest prowadzenie ksiąg rachunkowych, nie zarabia on na kserowaniu czy drukowaniu dokumentów, toteż zakup ten nie będzie miał charakteru zawodowego.

Jeżeli urządzenie to będzie posiadało wadę i ulegnie uszkodzeniu, przedsiębiorca ma prawo korzystać z instytucji rękojmi jak konsument.

Rękojmia – kto odpowiada przed przedsiębiorcą – konsumentem?

Dla przedsiębiorcy – konsumenta przy zgłaszaniu roszczeń z rękojmi nie ma znaczenia kto jest gwarantem danego produktu. Tutaj sprzedawca na równi z producentem odpowiada za cechy towaru.

Dzięki temu zawsze w pierwszej kolejności należy się kierować do podmiotu, od którego zakupiono towar czy usługę. Sprzedawca nie może się uchylić od przyjęcia reklamacji.

Sprzedawca w umowie nie może również ograniczyć prawa kupującego z tytułu rękojmi. Może jednak zmodyfikować ją na korzyść nabywcy.

Inaczej będzie jednak, gdy przedsiębiorca nie korzysta z praw konsumenckich. W takich wypadku sprzedawca jest jak najbardziej uprawniony do ograniczenia lub nawet wyłączenia prawa do reklamacji.

Przy sprzedaży między przedsiębiorcami, kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach danego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie.

Gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu. Jeżeli jednak osoba prowadząca jednoosobową działalność uzyskała status konsumenta powyższa zasada nie obowiązuje.

Przedsiębiorca utrzymuje dwuletni termin rękojmi mimo nienależytego zbadania rzeczy w czasie zakupu.

Warto jednak wspomnieć, że w sytuacji, gdy sprzedawca jest świadomy wadliwości towaru i poinformuje on nabywcę o tym fakcie przed zakupem, a ten mimo wszystko dokona zakupu, sprzedawca zostaje zwolniony z tytułu rękojmi co do tej konkretnej wady (nie całości towaru).

Reklamacja – warto zadbać o terminy

Reklamacja przy rękojmi korzysta z terminów ustawowych. Czas na złożenie reklamacji w tym wypadku to dwa lata. Przy towarze używanym może on zostać skrócony do roku.

Musi to jednak zostać jasno zapisane w umowie. Do gwarancji nie stosujemy przepisów KC, wszystko zależy od treści karty gwarancyjnej. Może być to rok, dwa albo i dziesięć. Wszystko zależy od podmiotu wydającego gwarancje.

Inaczej się jednak mają rzeczy przy składaniu reklamacji. Tutaj to sprzedawca musi pilnować terminów. Jest on bowiem zobowiązany udzielić odpowiedzi na reklamację konsumenta w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania.

Jeżeli w tym czasie nie udzielił odpowiedzi na reklamację należy uznać, że reklamację uznał. Co więcej musi on również zachować odpowiednią formę, gdyż odpowiedź na reklamację przedsiębiorca musi przekazać konsumentowi na papierze lub innym trwałym nośniku.

W obrocie profesjonalnym, tj. gdy przedsiębiorca nie korzysta z uprawnień konsumenckich,  powyższa zasada nie obowiązuje. Upływ 14 dni nie wywołuje dla kupującego przedsiębiorcy tego rodzaju skutków, o jakich mowa wyżej.

Procedura rozpatrywania reklamacji wynika zazwyczaj z umowy, ogólnych warunków sprzedaży czy też regulaminu. To tam sprzedawca określa jaki termin będzie go obowiązywał przy rozpatrywaniu reklamacji.

Kto ponosi koszty rękojmi?

Tak jak przy wcześniejszych kwestiach wszystko zależy od tego czy przedsiębiorca będzie zarazem konsumentem czy też nie.

Jeżeli odpowiedź jest twierdząca, wówczas wszystkie koszty pozostają po stronie sprzedawcy. Kupujący wykonując uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży.

Przy czym odbywa się to na koszt sprzedawcy. Wyjątek stanowi sytuacji, gdy ze względu na rodzaj rzeczy lub sposób jej zamontowania dostarczenie rzeczy przez kupującego byłoby nadmiernie utrudnione, kupujący obowiązany jest udostępnić rzecz sprzedawcy w miejscu, w którym rzecz się znajduje.

Sprzedawca ponosi również koszty wymiany lub naprawy. Obejmuje to między innymi koszty demontażu i dostarczenia rzeczy, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

Jeżeli zatem przedsiębiorca jako konsument reklamuje nabyty produkt, to zarówno przesyłka do sprzedawcy jak i ponowne doręczenie do kupującego są po stronie sprzedającego.

Przy obrocie profesjonalnym wszystko już zależy od podpisanej umowy między stronami. W praktyce koszt ten będzie zazwyczaj obciążał kupującego.

Przedsiębiorca powinien jednak wówczas pamiętać, że wszelkie koszty poniesione w związku z reklamacją towaru są zaliczane do kosztów uzyskania przychodu.

Można je zatem odliczyć od podatku. 

 

Artykuł przygotowany przez naszego specjalistę Radosława Pilarskiego


Usprawnij swoją pracę,
dołącz do nas!

do 6 miesięcy od daty utworzenia konta możesz wprowadzić 100 faktur sprzedaży, 100 faktur zakupu oraz 100 Poleceń Księgowania w bezpłatnej wersji programu.

Po osiągnięciu limitu ilości dokumentów lub upływie limitu czasu dla wersji darmowej podejmiesz decyzję o zakupie pierwszej licencji.